< Księgarnia | Wystawa (Polska)

Księgarnia | Wystawa (Polska)
2018-06-19 do 2018-06-19 Przywództwo Studentek
Fundacja RazemPamoja

2018-06-19 do 2018-06-19
PrzywództwoStudentek
Fundacja RazemPamoja

Przywództwo Studentek

Valentyna Hrushkevych, Wioletta Michalska, Izabela Pawluśkiewcz, Patrycja Patałas, Dominika Sawicka, Agnieszka Słupek, Martyna Stożek, Natalia Szeptak, Maja Worwa

we współpracy z Małgorzatą Markiewicz

Otwarcie wystawy i dyskusja studentek biorących udział w projekcie oraz profesorek i profesorów: Agnieszki Łukaszewskiej, Małgorzaty Markiewicz, Marka Chlandy oraz Zbigniewa Sałaja

manifesty Valentyny Hrushkevych, Wioletty Michalskiej, Izabeli Pawluśkiewicz, Patrycji Patałas, Dominiki Sawickiej, Agnieszki Słupek, Martyny Stożek, Natalii Szeptak, Maji Worwy

manifest 1

Wkurza mnie jak ludzie nie myślą, bezrefleksyjnie idą za tłumem i modą, jak zaprogramowane roboty. Wkurza mnie system edukacji który ukierunkowany jest na produkcję przyszłych pracowników korporacji lub fabryki, którzy nie potrzebują kreatywnego myślenia, którzy odrzucają innych tylko dlatego że się czymś wyróżniają. Wkurza mnie, że gdy się budzę świat nie jest taki piękny jak w moich marzeniach. Wkurza mnie, że ludzie mają przeciw sobie tyle nienawiści, zazdrości, kłamstwa, wykorzystywania, narzekają na świat zapominając że to ich codzienne zachowania ten świat kreują. Chciałabym by ludzie przestali się bać odrzucenia przez grupę i zaczęli żyć inaczej, w zgodzie ze swoim sumieniem, rozwijając swoje talenty, dbając o siebie jednocześnie nie zapominając o pomocy potrzebującym i nie odpowiadaniu złem na zło.


manifest 2

Współczesne szkolnictwo stara się uczyć młodych ludzi dbania o środowisko i oszczędzania zasobów naturalnych. Niestety im dalej w las, tym gorzej. Na studiach wyższych na potęgę marnuje się materiały, w szczególności na studiach artystycznych. Jeśli ukończymy uczelnię z przekonaniem, że możemy tak marnotrawić np. papier i drewno, to czy szkolnictwo nie ponosi jednak znaczącej porażki na tym polu?


manifest 3

- Studia licencjackie powinny trwać 3 lata nie 3,5.
- Studia powinny być jednolite 5 letnie bez pół rocznej przerwy pomiędzy licencjatem a magisterką.
- Wykładowcy powinni szanować prywatny czas studenta.
- Uczelnia powinna zapewniać studentom pomoc materialną na modele czy prototypy te później mogłyby zostać sprzedawane – nie każdego studenta stać na takie wydatki.


manifest 4

Jedną z rzeczy, które mnie denerwują w dzisiejszym świecie jest ogólny brak organizacji. A co za tym idzie, marnotrawstwo czasu i robienie wszystkiego i tak na ostatnią chwilę. Zwłaszcza widoczne jest to na uczelni, gdy chce się coś załatwić, dowiedzieć się czegoś lub ustalić jakiś termin. Być może jest to spowodowane tym, że za mało jest pracowników wykonujących daną pracę? A może po prostu na danych stanowiskach są nieodpowiednie osoby, którym wcale nie zależy żeby niektóre sprawy zostały załatwione jak najszybciej? Nasze życie jest takie krótkie, nie powinno być tak, że skracamy je dodatkowo czekając po kilka godzin w kolejce, żeby dowiedzieć się, że „nic na to nie poradzimy”.
Denerwuje mnie również ,,ślamazarność” pracowników w niektórych placówkach. Zamiast ustalić coś konkretnie i szybko, rozwlekają wszystko bardziej niż jest to konieczne. A to znowu łączy się z tym, o czym pisałam wcześniej – marnujemy nasz cenny czas.


manifest 5

Moim zdaniem, jedną z najbardziej dobrych rzeczy, którą może zrobić człowiek - pomóc innym. Myślę, że organizacje, pomagające biedniejszym, powinny być prowadzone przez ludzi, którzy robią to z sercem. Mam nadzieję, że angażowanie ludzi biednych do jakiejś pracy na pewno da pozytywne skutki, bo to nie tylko pomaga im zarabiać, ale też daje poczucie potrzebności.


manifest 6

Straszne widmo zawisło nad studentem - widmo wyrażenia manifestu. W kontrze do innych, wyrażonych manifestów, nie będzie student wyrażał, co nie ma według niego sensu, a wyrazi to, co sens ma. Zostanie ogłoszony w polskim języku.
Korzystanie z szans od losu ma sens. Może nas to zaprowadzić́ w bardzo zaskakujące sytuacje życiowe. Kłócenie się i bycie niemiłym ma sens, kiedy potrafimy się przyznać do błędu i przeprosić. Chyba, że to akurat my mamy rację, no to wtedy nie musimy. W takim wypadku albo druga strona uzna nasz punkt widzenia i przeprosi, albo możemy ograniczyć kontakt, co jest dobrym wyjściem, gdy nie potrafimy się z kimś dogadać. Ludzi jest dużo, ale Ty jesteś tylko jedna/jeden.
Trzeba dbać o swoje samopoczucie, ale bycie uprzejmym ma sens, co doskonale wytłumaczył Neil Gaiman, odpowiadając na pytanie swojego czytelnika - „Dear Neil, I am a horrible person. How to be kinder, please?” * Oglądanie drugi raz filmów i czytanie ponownie książek ma sens, ponieważ nie jesteśmy dokładnie tymi samymi osobami co tydzień, rok, dziesięć lat temu. Człowiek nieustannie się zmienia, mimowolnie modyfikuje swoje poglądy i uczucia. Panta Rhei.�
Wymagający wykładowcy, którzy przekazują przy tym dobrze wiedzę, mają sens. Założeniem studiowania powinna być chęć zdobywania wiedzy przez studenta i obie strony powinny to szanować.
Dziękuję za przeczytanie, Pozdrawiam.
PI�
* → Google. Nikogo nie zmuszam.


manifest 7

Jestem mugolem i uważam, że w dobie komputerów sztuka czytania zanika. „przeglądam” Facebooka, Twittera a nie czytam posty. Fakt, że przy ilości informacji na Facebooku ”przeglądanie”, a nie „czytanie” to właściwe chronienie mózgu przed zaśmieceniem, ale dlaczego większość ludzi przenosi czynność przeglądania do świata realnego? Przejrzę menu restauracji, ale nic nie wybiorę bo w sumie to niczego się nie dowiedziałam, więc o wszystko zapytam kelnera, a niech mówi, przecież za to mu płacą. Nie przeczytam uważnie regulaminu promocji. Przeczytam tylko te duże rzucające się w oczy literki, jeżeli jest jakiś haczyk to zrobię awanturę przy kasie.
MW


manifest 8

Badania pokazują, że każdy człowiek obdarzony jest cechą określaną jako twórcza wyobraźnia. Niestety zanim osiągniemy szósty rok życia, ulega ona osłabieniu lub co gorsza całkowicie zanika. Tłumi nas szkoła, społeczeństwo, nakazy i zakazy. Jasne, niektóre z tych zasad są pozytywne, ale większość z nich uczy nas myślenia szablonowo. Nie potrafimy myśleć samodzielnie, nie potrafimy myśleć kreatywnie, mamy w sobie blokady, które wypracowaliśmy na przestrzeni lat. Jak je przezwyciężyć? Stworzyć nowy świat? Dlaczego obecne szkoły i uczelnie funkcjonują w taki sposób? Pozbawiają nas wyobraźni, narzucają nam regułki. A przecież życie to nie matematyka.